To dla mnie fuzja amerykańskich pankejków i biszkoptów - lekkie, ciągnące się naleśniki nadziewane oryginalnie An, czyli słodką pastą z fasoli Azuki, ale w wersji mniej ortodoksyjnej polecam popularne kremy, budyń czy ulubione lody! Dorayaki wystąpiło także w japońskim filmie "AN" (pl: "Kwiat wiśni i czerwona fasola"), czyli pięknym, melancholijnym obrazie o przemijaniu, samotności i ukojeniu w rytuałach. Bardzo go Wam polecam. A do seansu przygotujcie sobie dorayaki.
Ilość porcji: 2, 4 sztuki
Czas: 10 minut
Co się przyda? Kuchenna waga cyfrowa, patelnia, rózga, miska, łyżka
CIASTO:
2 jajka
1 łyżka miodu
30 g cukru
90 g mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
20 ml wody
10 ml oleju
NADZIENIA - propozycje:
Nutella lub domowa Nutella
Krem na bazie matchy np. z Miss TI
Budyń
Pasta z czerwonej fasoli Azuki (oryginalny sposób podania)
Jajka ubij rózgą z cukrem i miodem na jasną i puszystą masę. Do tej samej miski przesiej przez sito mąkę, proszek do pieczenia i sól. Wymieszaj, a następnie dodaj wodę i olej, wymieszaj dokładnie.
Rozgrzej dobrze patelnię ceramiczną lub teflonową, bez tłuszczu. Wylewaj po jednej łyżce masy na środek patelni, rozprowadź łyżką i smaż, aż na powierzchni pojawią się bąbelki, ostrożnie przewróć na drugą stronę i smaż jeszcze 30 sekund. Staraj się, aby wszystkie naleśniki były jednakowej wielkości.
Naleśniczka posmaruj dowolnym nadzieniem, zamknij drugim naleśnikiem i dociśnij boki. GOTOWE!
To ulubiony przysmak Doraemona, czyli robokota ze znanego anime :) Do obejrzenia
na Disney Channel.