Zeszyt od mojej babci z ręcznie przepisanymi przepisami prababci to u mnie świętość. Moja babcia nigdy nie przepadała za pieczeniem (serio, serio!), ale dla mnie robiła wyjątek. Pozwalała mi piec ciastka w szufladzie, ale ostatnio przerzuciłam się na piekarnik.
To pyszne, maślane, kruche rogaliki, które przywołują same miłe wspomnienia. To niesamowite, jakie cuda mogą powstać z zaledwie kilku skromnych składników.
KRUCHE mini ROGALIKI Z KONFITURĄ:
24 rogaliki
200 g mąki
30 g cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
100 g zimnego masła
1 żółtko
1 kopiasta łyżeczka śmietany 12%
2 łyżki ulubionej konfitury/dżemu
cukier puder do posypania
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Mąkę, cukier i cukier waniliowy wymieszać w misce, do miski zetrzeć na tarce zimne masło. Rozetrzeć między palcami (powstanie coś podobnego do kruszonki).
Dodać zółtko i śmietanę, szybko zagnieść. Uformować w kulę zawinąć w folię spożywczą. Schłodzić przez 15 minut w lodówce. po tym czasie wyjąć z lodówki, podzielić na dwie części. Każdą z części cienko rozwałkować i za pomocą np. miski do zupy wyciąć okrąg (żeby boki były równe). Podzielić ciasto na 12 równych trójkątów i rozsmarować niewielką ilość konfitury/dżemu.
Trójkąciki zawijać zaczynając od szerokiego końca.
Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w rozgrzanym piekarniku przez 12-16 minut aż się pięknie zarumienią. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i posypać cukrem pudrem.
GOTOWE!