Nawet nie zauważycie kiedy będą gotowe. Nie zawierają mąki, dodatkowego tłuszczu i nie muszą zawierać cukru! Nie potrzebujecie miksera ani żadnych wymyślnych sprzętów.
Nie istnieje wymówka, żeby ich nie wypróbować. No chyba, że nie macie piekarnika lub macie alergię na orzeszki :D
Możecie nawet oddelegować dzieci, żeby je dla Was zrobiły, aż takie są proste! (a przy okazji dzieciaki się czymś zajmą pożytecznym i będą miały frajdę)
Ciasteczka Peanut Butter:
20 małych ciastek
240g masła orzechowego (może być smooth lub crunchy)
100g cukru/cukru pudru lub 75g eryczka (erytrolu)
1 jajko
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni C. W misce wymieszać drewnianą łyżką (lub inna, lub ręcznie) wszystkie składniki. Kulać kulki i układać je w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przycisnąć dwukrotnie widelcem.
Piec 7-8 minut do zrumienienia. Wyjąć i poczekać, aż przestygną (na gorącą są miękkie, po ostudzeniu zrobią się chrupiące).
Można je przełożyć dżemem i zrobić ciasteczka PEANUT BUTTER JELLY!